Aha, ach!
Nie wiosna jest jednak głównym tematem wpisu, a jedno słówko, znajdujące się w tytule piosenki pana Marka Grechuty. Ach - o tym słowie tu mowa."Ach" jest wykrzyknikiem*, w dodatku wykrzyknikiem właściwym (wg podziału na pochodzenie). Zawsze pisane przez "ch". I właśnie dlatego, że ktoś napisał przez "samo-ha" wspominam o tym na blogu. W odróżnieniu od "aha" (również wykrzyknik), które jest pisane tak jak widać.
Można coś jeszcze "achać", czyli «zachwycać się czymś w sposób afektowany», ale wtedy już mamy do czynienia z czasownikiem, a nie rzeczonym wykrzyknikiem.
Mamy więc dwa wykrzykniki: "ach" oraz "aha". :)
*Sam wykrzyknik to nieodmienna część mowa, która z różnych powodów znalazła się w programie języka polskiego dopiero w gimnazjum. Z mojego skromnego doświadczenia wiem, że mało osób w ogóle wie, iż w naszym pięknym języku istnieje taka część mowy.