Zdjęcie stąd |
"Jędrne kaktusy" Wawrzyńca Pruskiego to zbiór postów, pochodzących z bloga rzeczonego autora. WP w sposób niezwykle dowcipny, niemniej czasami przerażający, opisuje... życie swojej rodziny. On sam, czyli Wawrzyniec Prusky, jego żona MŻonka, Dziedzic, a wkrótce także Potomka, to główni bohaterowie. Pojawiają się również dziadkowie, znajomi itd.
Akcja jest wartka, fabuła ciekawa, styl lekki - dobrze się czyta. Jeśli ktoś potrzebuje oderwać się na moment od rzeczywistości, niech klin klinem zabije i poczyta o rzeczywistości, ale widzianej oczyma WP. Poprawa humoru gwarantowana.
Zdjęcie stąd |
Jędrne kaktusy czytałem o tyle chętniej, iż jestem w identycznej sytuacji - również mam dwuletniego synka i każdego dnia odkrywam tajemniczy świat bycia tatą. Niemniej, to wielki minus książki (chociaż może nie taki wielki znowu) - człowiek to sobie myśli, że taki wyjątkowy jest, oryginalny żywot prowadzi, ma takie niebanalne poczucie humoru, aż tu nagle się okazuje, że Prusky to już wszystko opisał. Bardzo wiele sytuacji z własnego życia mógłbym dopasować do wydarzeń z biografii Wawrzyńca. Niemniej czyni to bloga/książkę o tyle ciekawszą.
Warto nadmienić, iż w 2005 roku blog WP wygrał konkurs na Bloga Roku 2005, w kategorii Męski punkt widzenia.
Polecam.
PS: Post rozpoczynałem pisać, kiedy czytałem Jędrne kaktusy. Dzisiaj mam już za sobą drugą część pt. Balladę o chaosiku. Także polecam.